Forum .Mafiolandia. Strona Główna
Kaś^^
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .Mafiolandia. Strona Główna -> Ja, my, wy
Autor Wiadomość
Kasiek
Szaleniec



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z księżyca

PostWysłany: Wto 15:02, 22 Maj 2007    Temat postu:    

A mnie pękło niebo nad głową.

I jedyne, co mam ochotę zrobić, to napisać:

'Dla Ciebie bywałam tam, gdzie dzieci mają raka snów'.

Wybywam ze świata, z forum, z Internetu i nie wiem jeszcze skąd.

...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora                        
Ans
Szaleniec



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzie oczy poniosą

PostWysłany: Wto 15:02, 22 Maj 2007    Temat postu:    

Kasiek, ale wróć do nas.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora                        
Kaś




Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd, gdzie psy dupami szczekają

PostWysłany: Wto 15:28, 22 Maj 2007    Temat postu:    

ej, czepiacie się bro!
smakowe to w ogóle dewastacja! Razz.

najlepsze: lech, tyskie, heineken, tatra, żywiec.

Wódki i wina w życiu nie piłam. Nie licząc łyka drina od Mamy, jak miałam z 5-6 lat, bo myślałam, że to oranżada^^.

xD.

Kasieeek, wróć.
Niebo da się posklejać :*.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora                        
Ans
Szaleniec



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzie oczy poniosą

PostWysłany: Wto 15:51, 22 Maj 2007    Temat postu:    

Wina są pyszne. Zwłaszcza te z francji RazzP Tak kulturalnie do obiadu, czy kolacji. Wódkę pilam tylko raz w drinku, ale mi nie smakowała zbytnio.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora                        
Gość







PostWysłany: Wto 15:58, 22 Maj 2007    Temat postu:    

[Kurwa, jak mi źle.

I najgorsze jest się pomylić, pf. Chrzanię całą szkołę. Chrzanię biologię i nawet moją gitarę chrzanię, co nigdy jej nie chrzaniłam.

I nawet teraz, gdy 'nie ma już niczego' myślę, że było warto.
Warto było się starać dla tego tak ukochanego przeze mnie u śmiechu. Dla mojego słodkiego pieprzyka na policzku, arbuzowatego zapachu i blond łebka.
Dla tych: Katrin, Kejt, Kaśku. Dla tej gry na basie, malowania po parabolkach i wieczornych smsów.


Ugh, mieliśmy być wieczni.]

Musiałam to z siebie wyrzucić, agr.
A teraz pójdę wypruć sobie serce.

*
Posklejać? Może... Ale to w najbliższej przyszłości.

Kiedyś tu wrócę i przepraszam za smęcenie, o.
Powrót do góry
                        
MafiaPrincess
Administrator



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:33, 22 Maj 2007    Temat postu:    

To wracając do smęcenia ja też sobie posmęce.

Jestem głupia idiotka o! i nic nie umiem, nie umiem niemieckiego i jestem beznadziejna o. po prostu to jest jakaś katastrofa, cudnie wiedzieć, że mam zrobić sobie min. rok w dwa miesięca wakacji .. oj tak i jak tu do jasnej cholery w coś wierzyć.

odechciało mi się, idę do niemieckiego - czas wreszcie zabrać się za naukę o.

w sobotę idę do kina sobie, ot co. idę sobie do kina i na zakupy i jeszcze na jakieś durne święto rodzinne. och dlaczego wszystko się czasami po prostu sypie, hę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora                        
Kasiekkk
Gość






PostWysłany: Wto 20:06, 22 Maj 2007    Temat postu:    

Hm...

Czemu wszystko się czasem sypie? Ich weiss es nicht ^^.

To głupie, że jak już się człowiek choć trochę rozanieli, to nagle zbierają mu jego skrzydełka, pf.

Mnie właśnie pozbawiono życia. Tak naprawdę...
I już nie chcę niczego.

Chcę znowu się umartwić. Dosłownie i w przenośni.
Zrobię z siebie tego małego gnojka, z porozcinanymi rękoma, małą ćpunkę i stoczę się na dno.

Dla mojego jedynego O.
Powrót do góry
                        
Esp.
Szaleniec



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd i stamtąd.

PostWysłany: Wto 20:34, 22 Maj 2007    Temat postu:    

skorzystam z okazji, że mnie także wszystko się pieprzy i

mamożektóraśzwas koncepcję jak delikatnie lub też nie wbić do głowy rodzicom, że urodziło się humanistką i naprawdę nigdy to się nie zmieni i prawdopodobnie swoich planów nie wiąże się z fizykąchemiągeografiąbiologią?

i, kurna... ech, albo nic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora                        
MafiaPrincess
Administrator



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:53, 22 Maj 2007    Temat postu:    

Espe.. huh, dzisiaj stwierdziłam, że LO 3 Gdynia to ambicje mojego taty, nie moje. Idę do Topolówki i będę cała happy. Mam priorytety na te wakacje, mam marzenia i chce je spełnić. Będze się szło po trupach{nie dosłownie} do celu i już o.

Życie się pierdzieli i już Kasiek, tak to jest.. życie się pierdzieli i już. w jednej chwili, trach, bum i tam tam tam czujemy się okropnie.

boli mnie gardło, mam katar i głowa mnie boli. cudnie, cudnie, cudnie..

ale niemieckiego nie popuszcze i już ..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora                        
Gość







PostWysłany: Wto 21:05, 22 Maj 2007    Temat postu:    

Całkowita racja, Maf.
Życie się wali. I najgorsze jest to, że zbyt często. Człowiek się stara, a tu nagle burzą wszystko to, co zdołał wznieść na gruncie swojego istnienia.

Po napisaniu 'Oddałabym za Ciebie życie, czubku' otrzymałam ekspresyjną odpowiedź 'ech'.

A marzenia, hm... Nawet jak się wszystko sypie, warto wierzyć. Warto wierzyć ze wszystko, a ostatnio jakoś się o tym przekonałam. Nie ma rzeczy niemożliwych, gdy czegoś się bardzo pragnie...

Byle dożyć do urodzin przyjaciółki, a później to już tabletki nasenne, lekarstwa, palona tabaka - wszystko razem.
Jakiż to człowiek jest malutki wobec przemijalności. Czuję się jak jakaś pieprzona marionetka, która zagrała swoją rolę. A teraz pochłania mnie kurz, kurz i kurz.

Przypomniał mi się KULT 'Bo gdy Ciebie, by ze mną nie było, w gruzy by wszystko runęło...'

Ugh.

Maf, moje życzenia się spełniają. Teraz przyszła kolej na Ciebie.. i zobaczysz, że Ci się uda.
Powrót do góry
                        
MafiaPrincess
Administrator



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:12, 22 Maj 2007    Temat postu:    

nie wiem Kasiek czy to możliwe.
Moje marzenia są realne, lecz odległe. Ma tu się na myśli te książkowe, te językowe, te dojczowe..

Egal, jeszcze parę tygodni i wszystko będzie jasne. Pewnie wyjdzie tak, że dostane się do swojej naj szkoły, pewnie moje świadectwo będzie cud, pewnie ZD zdam na sehr gut i pewnie będę szczęśliwa. W tym pięknym obrazku razi mnie tylko słowo "pewnie".

No w każdym razie obym się nie rozłożyła, nie teraz, bo będzie kicha.

Zdaje sobie sprawę, że chodzi w ww o faceta. Nie znam się, jestem feministką, ale S. uznała, że mój były był seksowny xD Czyli jeszcze ze mną tak źle nie jest Razz Razz Razz
buhahaha.

nie martw się, moja Sis mawia "alles wird gut" i dzięki niej wszystko staje się prostrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora                        
Esp.
Szaleniec



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd i stamtąd.

PostWysłany: Wto 21:23, 22 Maj 2007    Temat postu:    

maf, bo chyba ambicją każdego rodzica jest mieć dziecko w 3lo albo czymś podobnym, w stylu szczecińskiej XIII. ;<

ale do cholery... nie lubię kiedy ktoś próbuje mi coś wpoić, nie lubie kiedy ktoś chce ustalać moją przyszłość i za wszelką cenę próbuję mnie zmienić.

a w to alles wird gut nie chce się wierzyć. bo nie.

kasiek. ja ci już pisałam, pisałam, prawda? że faceci-przyjaciele mają problemy z wyrażaniem uczuć. ale kochają.
wirklich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora                        
MafiaPrincess
Administrator



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:27, 22 Maj 2007    Temat postu:    

być może, ale ja się nie nadaje do tych ambicji. wystarczą mi moje, zbyt za wysokie.

idę do tego niemieckiego, Anuś mnie zmusiła i już.

i nie daj się zmienić Espe ^^ nie daj i już.

histeryczka ze mnie xD
-------------------------
dance with my father


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora                        
Gość







PostWysłany: Wto 21:42, 22 Maj 2007    Temat postu:    

A ja Ci mówię, że się spełnią. Wszystko, czego chcę, a co nie dotyczy mnie się spełnia. Naprawdę.

A ja...
Ja miałam być kimś. Miałam mieć czarnowłosego, niebieskookiego syna. Miał mieć na imię Aleksy. Miał po mnie być leworęczny, po mnie podobnie miał kochać sztukę, kochać upamiętniać to, co martwe. Miał kochać zwierzęta, ratować każdego ślimaczka.
Miał grać na gitarze, miał chodzić do szkoły muzycznej na pianino. Miał się za mnie nie wstydzić i miał mieć wszystko, czego ja nigdy nie miałam.

Miał zbawić świat.

Najbardziej chciałam mieć dziecko. Obojętnie, czy teraz, czy później. Chciałam mieć po co żyć. Żyć dla kogoś, dawać mu całe swoje serce.

Zatrzymałam się i uznałam, że nie czas.

I wtedy pokochałam biologię. Pokochałam całą chemię. i obiecałam sobie, że będę patologiem, że pokażę, że potrafię nawet wtedy, jeśli nie wierzą.

Wy macie rodziców, którzy chcieliby widzieć was... A ja bym chciała, żeby moi w ogóle mnie zauważali. To takie ciężkie być kamieniem.

I chcę do babci. Chcę do J. który umarł kilka miesięcy temu.
Do mojego kota, którego przejechał pieprzony, czerwony maluch.

Chyba się wypaliłam.

Ich bin nicht ich wenn du nicht - bei mir bist...

[Chomik do mnie przemawia, kocham go/ją za to.]
[[Każda z was jest cudowna]]
Powrót do góry
                        
Esp.
Szaleniec



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd i stamtąd.

PostWysłany: Wto 21:45, 22 Maj 2007    Temat postu:    

a jeśli jesteś ich ciężarem, bo nie spełniasz ich pieprzonych ambicji? bo mimo że masz swoje właśne i dążysz do jasno określonego - przez ciebie - ideału, ale dla nich to zbyt mało? nikniesz w nich oczach i już cię nie ma.

nie-za-fajnie.

wszystkie spełnimy swoje marzenia. nieważne kiedy. kiedyś. kocham was.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora                        
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum .Mafiolandia. Strona Główna -> Ja, my, wy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group