Ans

Galadriel

Oh, oh, ja też...
Zadzwonię do Ojca Dyrektora i podzelę się z nim moim problemem:!: Exclamation

Może on ma jakiś wypróbowany sposób na uspokojenie się? Musi mieć. W końcu jest Ojcem Dyrektorem.

keysha

Ojciec Dyrektor zna sposób na wszystkie dolegliwości... nie zapomnij tylko o "szczęsć Boże" jak już się wbijesz na antenę Smile

Galadriel

Nie powiem szczęść Boże, tylko Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja na zawsze Dziewica
Tak mnie Babcie uczyły Very Happy

keysha

aj... przepraszam:-) opierałam się na wiedzy z telwizji bo moje babcie tego czegoś nie słuchają Razz

Galadriel

i jak tu nie nie mówić, że telewizja kłamie...

Agata :)

macie coś do Ojca dyrektora ? to moja pokrewna dusza xDDD
a co do B.Wrony to musiałam go w niedziele znosic :/ jeden zespół tańczył Maria i Jedna na milion na tym festynie :/ myślałam ze nie wytrzymam :/

Lenka

No, wracam do cywilizowanego świata - bo po wczorajszej burzy (a ja tak chciałam burzę...) nie było - po kolei - kablówki, Internetu, wody i prądu. Jak w epoce kamienia łupanego.

Gal, jeżeli ta piosenka ma 5-7 lat, to - jak mówiła Keysha - faktycznie, mieszkałam wtedy w Berlinie.
Co do pana Wrony się nie wypowiadam. Masakra Twisted Evil

Agatkaa · Gość

Ej dziewczynki! chyba się zapomniałyście:) ładnie to tak mówić o Bartku Wronie?? To był mój idol nad idolami^^ jak miałam z 6-7 lat to go uwielbiałam Smile

pamiętam jak był u nas w Klifie(centrum handlowe) i kupiłam mu róże żeby mu dać Smile

eh... co to było...

Lena- ja też mieszkam w Warszawie tylko, że u mnie żadnej burzy nie było Smile

Lenka

Ale ja mieszkam na zadupiu... zresztą od niedawna.

ołówek (niezalogowana) · Gość

Agatkaaa LEnka mieszka za drzewem w lewo. Wiesz już gdzie? No właśnie Razz

czarna.kredka

To u góry, to moje jakby ktoś nie wiedział. Zapomniałam, ze tu jestem pod nazwą kredens. hehe

MafiaPrincess

ekhm...
zdecydowanie zauważyłam ty pewien typ rozmowy który jest dość...no nie ważne, ja tam lubie offtopy, a poza tym gadka o Panu Dyrku była niezła. A mnie osobiście nikt nie uczył jak tam do niego mówić, mimo iż chodziłam do przedszkola katolickiego. Wyjdzie za chwile, że ze mnie antychryst jeden i ludzie się ode mnie odwrócą, więc nic już na ten temat nie mówie.
Lenko: mieszkałaś w Berlinie, a może by szczegóły bom nie oświecona..(?)
Gal: widzisz do jakiego towarzystwa śmietankowego cię wysłałam...oh, ho, ho...wydziedziczysz mnie, wiedziałam.

Lenka

Szczegóły? Odezwij się na gg Wink

Nie.Widzialna

U mnie też była burza [xP], ale wczoraj, czyli przylazła z Warszawy Smile

. A co B.W. to wypowiem się tylko tyle, że ja jakieś 3, 4 miesiąca temu wynałam w domu kasetę 'kolorowe sny' i 'zaczarowany świat' [miało się te gwiazdkowe marzenia] i śpiewałam wszytsko po kolei z przyjaciółką z okna w jej domu [jeszcze jej po tej 'zabawie' nie eksmitowali]. Zresztą ja to mam taki anwyk, zeby w najmniej nieoczekiwanym momencie i najmniej odpowiednim miejcu wyskoczyć z 'szaloną', albo 'straciłaś cnotę'. najlepiej jest w tramwajach Smile

keysha

my śpiewaliśmy po maturze z chemii "przeżyj to sam" w tramwaju linii 13:-) motorniczy nas nie wyrzucił, wiec aż tak źle nie było...sasasa